Jak co prawie (piątek) czas na nowości z Ka-Plicy. Przyszła zima, -3C na dachu tego ranka,
Jak co prawie (piątek) czas na nowości z Ka-Plicy. Przyszła zima, -3C na dachu tego ranka, a nasza dzielna ekipa po rozgrzewających kiełbaskach na śniadanie kontunuuje prace na dachu. Jest tam ślisko i nie wiem jak oni to robią że z niego nie spadają. Panowie mają chyba przyssawki na butach bo chodzą po tym stromym dachu jak po chodniku.
Dodatkowo dzisiaj pojawiły sie wejścia dla mrówek i będzie ich podobno 30 na całym dachu.
Ale dobrze, żarty na bok. Wejścia dla mrówek to specjalna wentylacja poszycia dachu. Te stożki są w sumie bardzo ładne ale penwo z nimi dużo dodatkowej roboty.
